17 maja, w kościele Pallotynów będziemy witać relikwie Św. Andrzeja Boboli. Kim był ten święty kapłan, jeden
z czterech głównych patronów Polski? (obok Św. Wojciecha, Św. Stanisława biskupa i Św. Stanisława Kostki patrona młodzieży)
Powszechnie wiadomo, że Andrzej Bobola jest autorem ślubów lwowskich, które złożył król Jan Kazimierz, wybierając Maryję na królową Polski po zwycięskiej obronie Jasnej Góry w bitwie ze Szwedami. Wiadomo, że poniósł okrutną śmierć męczeńską i został patronem jedności Kościoła. Ten wizerunek wielkiego formatu może nas z lekka przerażać i budzić zniechęcenie naszymi porażkami w codzienności. Warto jednak poznać świadectwa współbraci jezuitów na temat Andrzeja, aby odzyskać nadzieję, że Bóg może dokonać wielkich rzeczy, kiedy oddamy się Jemu do dyspozycji. Bóg może uzdolnić nas do miłości i wielkiej odwagi, choćbyśmy w oczach innych byli słabi i przeciętni. Tak było z Andrzejem.
„Przechodząc formację w naszym zakonie, nic nie wskazywało na to,
że był to przyszły patron ojczyzny. Był zwykłym jezuitą nie wyróżniającym się szczególnie spośród innych.” Generalny egzamin
z całości teologii zdał na tyle słabo (trzy opinie negatywne, tylko jedna pozytywna), że nie mógł zdobywać kolejnych stopni naukowych.
„(…) w kuchni wykazał duży stopień uległości, do nauczania Katechizmu zabierał się ze średnim zapałem, lecz gorliwie pracował na misjach ludowych.” (ks. Alantus SJ)
„Wady dotąd niewykorzenione: „porywczość, łatwe wybuchy zniecierpliwienia, ledwie przeciętne opanowanie uczuciowości, zbyt silne odzywanie się zmysłowości”,
„Słabe panowanie nad językiem. Fizycznie zdrowy, silny, w miarę pobożny, pokorny, skromny i posłuszny – przeciętnie. Temperament choleryczno – sangwiniczny, mało opanowany, ale bardzo szczery
i pełen zapału” (ks. Rudziński SJ)
Jak widać dla Boga wady i słabości Andrzeja nie stanowiły przeszkody
w doprowadzeniu go do świętości. To dla nas bardzo pocieszające.
Kiedy modlimy się przez wstawiennictwo św. Andrzeja, prosimy, aby napełniała nas Boża radość w czasie zwycięstw i porażek. Po ludzku to jakiś paradoks, ale przecież ufamy, że Bóg wie, co przyczyni się
do naszego wzrostu, a skoro Jemu zawierzamy całych siebie to może my być spokojni i radośni w każdym czasie.
MODLITWA
Święty Andrzeju, Patronie trudnych czasów! Ty krzepiłeś Polaków
w czasach wszelkiego zagrożenia. Oddajemy się Tobie w opiekę. Pomagaj nam wytrwać pośród wszystkich doświadczeń osobistych
i społecznych. Wyjednaj nam łaskę Bożego pokoju i jedności, byśmy
z rozwagą i ewangeliczną roztropnością umieli dostrzegać i oceniać sprawy własne i sprawy Narodu w świetle Ewangelii Chrystusa. Uproś nam odwagę działania, byśmy nie trwali w bezradności wobec zła, które nie ustaje. Niech nas napełnia Boża radość, gdy zwyciężamy albo ponosimy porażki. Święty Andrzeju Bobolo, oręduj za nami u Pana. Amen.
Modlitwa do św. Andrzeja Boboli